Od kilku miesięcy nie byłam w kinie, bo po zimowym sezonie poziom amerykańskich filmów zawsze spada. Nie widziałam ostatnio nic z nowości, ale jest film, na który czekam. Po raz pierwszy dowiedziałam się o nim w lutym, kiedy przed filmem “Biutiful” (polecam) zobaczyłam trailer “Beginners”. Potem zapomniałam o nim do momentu obejrzenia Davida Lattermana z udziałem Ewana McGregora, który opowiadał właśnie o swojej najnowszej roli.
“Beginners” to historia Olivera (Ewan McGregor), który prowadzi zupełnie normalne życie i nie spodziewa się od losu żadnych niespodzianek, aż pewnego dnia, kilka miesięcy po śmierci matki, jego 75-letni ojciec oświadcza mu, że że całe życie był gejem. Po zaniedbaniu relacji obu panów, syn postanawia zbliżyć się do ojca i tak naprawdę poznać go na nowo.
Niedługo potem Oliver poznaje również Annę, która daje mu nadzieje na to, na co przestał już liczyć- prawdziwą miłość po trzydziestce.
Premiera w Stanach już 3 czerwca, a w Polsce 15 lipca.