Menu
Food

Breakfast at Mama’s.

Jak na razie, to niemalże wszędzie gdzie zabieram mamę na jedzenie, musimy stać w kolejce;).
Świadczy to o popularności miejsca, jakości serwowanego jedzenia i chyba o tym, że Amerykanie nigdy w historii nie musieli po nic stać w kolejkach, więc są cierpliwi i ustawiają się jeden za drugim, żeby zjeść śniadanie, które w momencie podania do stołu i zerknięcia na zegarek kelnerki, okazuje się być już lunchem.
Chciałam dotrzeć do Mama’s jak najszybciej, bo wiedziałam jaki jest tam w weekendy ruch. Dojechałyśmy jednak o 10, co równało się pokornemu odstaniu w kolejce pełnej godziny. Liczba ludzi rosła i rosła, aż pewnie czekający na stolik rekordziści, docierali do mety po dwóch godzinach. Obsługa dbała, żeby nikt nie wykruszył się z kolejki częstując od czasu do czasu wodą lub kawałkami ciasta, ale niektórzy byli już wyposażeni w kubek kawy, gazetę lub przyjaciela, z którym można było powzdychać z zazdrością na widok uradowanych wchodzących lub najedzonych wychodzących.
 Moją główną motywacją była chęć spróbowania tamtejszego jedzenia. Zależało mi na odwiedzeniu tego miejsca przed opuszczeniem San Francisco i przynajmniej przekonałam się, że jest ono warte stania godziny w kolejce.

Image and video hosting by TinyPic
Co jakiś czas przejeżdżał obok Mama’s autobus pełen turystów, którzy robili zdjęcia wariatom czekającym na jedzenie w kilkudziesięcioosobowej kolejce.
Image and video hosting by TinyPic
Wewnątrz nie ma zbyt wielu stolików, co też jest powodem długiego oczekiwania na miejsce.
Image and video hosting by TinyPic
Domowej roboty ciasta/ chleby.
Image and video hosting by TinyPic
Image and video hosting by TinyPic
Stojąc w kolejce po zamówienie już wewnątrz restauracji, obserwowałyśmy uwijających się w zawrotnym tempie szefów kuchni.
Image and video hosting by TinyPic
eggs benedict with shrimp, avocado and grilled tomato.
Już przed przyjściem wiedziałam co zamówię, Shrimp and Avocado Benedict, czyli jajka po benedyktyńsku z krewetkami, awokado, serwowane na angielskim muffinie z grillowanym pomidorem. Rewelacja!banana walnut french toast.
Żeby nie zakończyć śniadania bez czegoś słodkiego, poprosiłam też o pojedynczą porcję Banana walnut french toast. Francuskie tosty robi się zazwyczaj z brioche, albo pszennego czy pełnoziarnistego chleba.
W Mama’s robią je z wypiekanych na miejscu bochenków chleba bananowego, żurawinowego, cynamonowego itp. dlatego są jeszcze lepsze niż zazwyczaj.
banana walnut french toast.
Moja mama stwierdziła, że to było jedno z jej najlepszych śniadań:).
Image and video hosting by TinyPic
Kolejki do Mama’s znikają po 15, czyli po zamknięciu lokalu;).