Wracam do lokalizacji filmowych z San Francisco.
“Full House”, czyli “Pełna Chata” był jednym z najbardziej popularnych seriali lat 90tych. Tak głęboko zapadł mi w pamięć fragment intro, kiedy rodzina w cabrio, jedzie przez Golden Gate, że przejeżdżając mostem po raz pierwszy, nuciłam pod nosem tytułową piosenkę;).
Wiele osób błędnie twierdzi, że serial kręcony był przy Alamo Square, w jednym z domów zwanych Painted Ladies, ale jego prawdziwa lokalizacja to 1709 Broderick Street.
Kilka dni temu dowiedziałam się też, że “Pełną Chatę” znów można oglądać w polskiej telewizji, na kanale Puls TV.
Poznajecie który to dom?
Jedyne co się w nim zmieniło od czasów kręcenia serialu, to drzwi przemalowane z czerwonych na czarne.
Kiedy zaczęłam oddalać się od tego miejsca, to przed garażem zaparkował samochód, z którego wysiadł ojciec z synem, czyli wygląda na to, że mieszka tam zwykła rodzina.
Jednym z moich ulubionych filmów jest “The Pursuit of Happyness”.
Pamiętam jak oglądałam go kilka pierwszych razy i marzyłam o odwiedzeniu San Francisco.
Jeżeli znacie go, to na pewno kojarzycie scenę na stacji metra, na której Will Smith udawał, że on i jego syn przenieśli się w czasie do ery dinozaurów, a później spali w tamtejszej toalecie, udając, że to jaskinia. Ta stacja to Glenn Park znajdując się w okolicy o tej samej nazwie. Byłam tam wielokrotnie, ale nigdy nie miałam okazji zrobić zdjęć.
Dodaję tylko zdjęcie z ostatniej sceny filmu, kiedy Chris Gardner i jego syn przechodzą ulicą Taylor i po chwili schodzę w dół Broadwayem. Nie wiem czy wiedzieliście, ale facet w garniturze, którego mijają, to prawdziwy Chris Gardner.Tutaj obejrzycie ostatnią scenę, a do powyżej opisanego momentu, przewińcie do 03:50min.