Krotki wpis z wyprawy, niestety bez zdjec jak narazie.
Po wydluzonej i zabawnej podrozy pociagiem zawitalismy do Skopje w Macedonii. Jest potwornie goraco, 35 stopni, a stolica przypomina trochę jakąś nieatrakcyjną Polska mieścinę;).
Zaraz wyruszamy na poszukiwania miejscowych, tradycyjnych dań.
Jesli sie uda to jeszcze dzisiaj odwiedzimy Kosowo, a jutro ruszamy do Bulgarii. W sobote wracamy na chwile do Grecji i wieczorem lecimy do domu.
Pozdrowienia!