Pamiętacie jak w listopadzie pytałam Was o opinię w sprawie butów? W końcu zdecydowałam się na poniższe. Miały być co prawda szare, ale otrzymałam czarne i postanowiłam je zatrzymać. Tak naprawdę to wolę chyba czerń, tylko chciałam mieć nowy kolor w mojej niewielkiej amerykańskiej kolekcji butów, który pasowałby do ubrań, do których pozostałe buty nie pasują.
Kupiłam je przed Bożym Narodzeniem, z poczty odebrałam po powrocie z Florydy i Atlanty no i nie było jeszcze okazji ich pokazać, więc dzisiaj premiera.
Styledigger ma takie same, choć pochodzą z innego źródła niż moje. I tak jak Asia, muszę potwierdzić, że te buty są najwygodniejszymi wysokimi butami jakie miałam na nogach i jestem pewna, że mogłabym w nich chodzić nawet gdyby były dwa razy wyższe:).
Written by
Ula
Further Reading...
Breakfast, shopping and walking around San Fran.
September 10, 2009Five years ago in London.
April 1, 2011“You are what you love, not what loves you.”
September 29, 2009
Previous Post
World's Largest Aquarium.
Next Post