W przypadku risotto żaden rodzaj ryżu nie dorównuje arborio, ale niedawno przekonałam się, że doskonale zastąpić go potrafi pęczak. To odmiana kaszy jęczmiennej, znacznie tańsza od arborio, dostępna w przeciętnych sklepach, a w smaku tak samo dobra.
Składniki:
- 300g podgrzybków
- 150g kaszy pęczaku
- 1 średnia cebula pokrojona w kostkę
- 1 gałązka rozmarynu
- 1 szklanka białego wina
- 4 szklanki bulionu + zapas
- 2 łyżki masła
- 1/3 szklanki tartego parmezanu
- garść świeżej posiekanej pietruszki
- oliwa z oliwek
Przygotowanie:
Na patelni z oliwą podsmażyć cebulę, kiedy się zeszkli dodać pokrojone grzyby i smażyć przez kilka minut, często mieszając. Poszatkować rozmaryn i dorzucić na patelnię.
Następnie dodać pęczak i przez chwilę smażyć mieszając, aż kasza się natłuści. Wlać wino i zagotować z ryżem, aż całe wyparuje.
Wlać dwie chochle gorącego bulionu. Gotować powoli, często mieszając. Kiedy bulion zostanie wchłonięty dolać kolejną porcję. Ilość płynu powinna niemalże zakrywać składniki, z czasem można zmniejszyć ilość dolewanego bulionu.
Po ok 15-20min spróbować kaszę, jeśli wciąż nie jest wystarczająco miękka, dolać więcej bulionu i gotować przez kolejnych kilka minut. Konsystencja dania powinna być lekko płynna.
Przed zdjęciem risotta z gazu dodać pietruszkę, masło, większą część parmezanu i wymieszać całość.
Gotowe danie na talerzu skropić oliwą i posypać resztą sera.