Menu
Uncategorized

Podrzucony maluch.

Podrzucono nam do ogrodu szczeniaczka. Były dwa, niestety jeden nie przeżył, prawdopodobnie z wyziębienia.
Piesek ma około tygodnia bo jest jeszcze ślepy no i głuchy jak na tą fazę rozwoju. Na kilka dobrych tygodni musimy zastąpić mu mamę, co nie będzie takie łatwe.
Trzymajcie za niego kciuki.
P.S. Jutro wybywam do Sztokholmu, więc “do zobaczenia” za kilka dni.