Menu
Podróże

The City of Coke.

Atlanta to miasto Coca Coli.
Napój ten został wynaleziony w 1885roku, przez aptekarza z Atlanty, Johna Pembertona. Tutaj także znajduje się siedziba firmy.
Tym, co skutecznie zachęciło mnie do odwiedzenia muzeum chyba najbardziej rozpoznawalnego produktu na świecie, była końcowa degustacja ponad 60 napojów z całego świata produkowanych przez Coca Colę:). Mimo że łykałam tylko odrobinę z każdego napoju, to na końcu wycieczki nieźle się “zasłodziłam”;).


The World of Coke.


Pierwszy przystanek wycieczki…rozglądałam się po sali i na widok jednego z plakatów aż się uśmiechnęłam…

…Kraków po radosnej stronie życia:).

Później wyświetlony został krótki film.

Zobaczyłam też jak wygląda produkcja.

Trochę historii, czyli pierwsze przepisy na Colę zapisane na kartkach.

Oldschool.

Mogłabym mieć jeden z takich vintage automatów w domu;).

Mój ulubiony punkt zwiedzania The World of Coke, czyli degustacja;].

Napoje z Ameryki Środkowej i Południowej.

Afryka. Pierwszy napój od lewej był bardzo smaczny.

Sklep z pamiątkami. Zazwyczaj nie znoszę takich miejsc, ale ten był chyba najciekawszy ze wszystkich jakie odwiedziłam;).

A to światowa siedziba Coca Coli. Budynek znajduje się w nieco innej części miasta.

W ten sam dzień Jeff pokazał mi halę sportową na swojej uczelni Georgii Tech. Oto siłownia.

To mój pierwszy odwiedzony basen, na którym odgrywały się Igrzyska Olimpijskie (1996). Biorąc pod uwagę jak bliskie było mi pływanie, to coś ważnego dla mnie:).

Sześć boisk do koszykówki.

A nad nimi, piętro wyżej- bieżnia.

Ściana wspinaczkowa.
Po odwiedzeniu tego kompleksu sportowego opadła mi szczęka. W jednym budynku było dosłownie wszystko. Niby spodziewałam się czegoś takiego, ale zobaczenie wszystkiego na żywo i tak zrobiło na mnie duże wrażenie.