Lubię makaron orzo za szerokie możliwości jego zastosowania, bo chociaż makaron generalnie da się wykorzystywać na wiele sposobów, orzo da się przemycić tam, gdzie nie sprawdziłby się żaden inny. Tak jest też moim zdaniem w przypadku tej sałatki, pełnej zielonych warzyw, z dodatkiem orzechów nerkowca i słonej fety. Przepis szczególnie dobrze sprawdzi się w sezonie szparagowym!
Zielona sałatka z makaronem orzo
Składniki: (dla 4 osób)
- 1 szklanka makaronu orzo
- 8-10 zielonych szparagów średniej wielkości, obranych i pokrojonych w ok. 3cm segmenty
- 1/2 głowy brokułów średniej wielkości, pokrojonych w małe drzewka
- garść kolendry (lub miętydressing:
- 1 ząbek zmiażdżonego czosnku
- 2 łyżki soku z cytryny
- 5 łyżek oliwy z oliwek
- sól, pieprz
- garść kiełków
- 1/3 szklanki solonych orzechów nerkowca ( lub podprażonych migdałów jak w oryginale)
- 1/2 niewielkiego ogórka pokrojonego (mniej więcej) w kostkę
- 1 awokado pokrojone na średnie części
- 1/4 szklanki sera feta w kawałkach
Przygotowanie
Doprowadzić posoloną wodę do wrzątku, wrzucić makaron i gotować przez czas podany na instrukcji opakowania. Na 30- 60 sekund przed końcem gotowania, do garnka wrzucić pokrojone brokuły i szparagi, wymieszać.
Odcedzić wszystko razem i zalać lodowatą wodą (aż zniknie para), aby warzywa były chrupiące, a makaron al dente.</b>
W międzyczasie połączyć w szklance czosnek, sok z cytryny, oliwę z oliwek, posolić i popieprzyć. Odstawić na bok.
Kiedy sałatka jest gotowa do serwowania, wymieszać makaron, szparagi, brokuły oraz kolendrę z dressingiem. Następnie dodać kiełki, orzechy/migdały, ogórka, awokado i ser feta. Wymieszać wszystko delikatnie, żeby awokado i ser feta nie rozpadły się zanadto.
Smacznego!
Przepis pochodzi ze strony 101 Cookbooks
