Tak jak Rio znalazło się na pierwszym miejscu listy “45 miejsc, które warto odwiedzić w 2013” według New York Times, podobnie Paraty pojawiło się w tym samym rankingu (choć nie tak wysoko) rok wcześniej.
To kolonialne portugalskie miasteczko jest jednym z najstarszych w Ameryce Południowej. Było liczącym się punktem na mapie w czasach brazylijskiej gorączki złota, które eksportowano stąd do Rio, a później do Portugalii.
Miasto zostało zaprojektowano tak, żeby przychodzący dwa razy dziennie przypływ mógł wedrzeć się specjalnymi kanałami na ulice i oczyścić je. Do dzisiaj chodniki chowają się częściowo pod wodą, niektóre całkwicie, a kiedy poziom wody opada, wysychają też ulice, zostawiając gdzieniegdzie kałuże.
Po wybudowaniu pierwszych torów kolejowych i drogi z dala od miasteczka, Paraty zostało zapomniane na ponad sto lat. Wtedy pewnie nikt tak tego nie postrzegał, ale dzisiaj można powiedzieć, że miało to pozytywny wpływ na zachowanie dawnej kultury i architektury.
Teraz miejsce jest całkiem popularną atrakcją turystyczną, do której warto zajrzeć w drodze z Rio do Sao Paulo czy na odwrót.
Written by
Ula