Poniżej trzy ulubione kulinarne punkty z Tokio, czyli posiłki które zmieniły tę podróż. A na końcu mapka z adresami knajp, sklepów, które wykorzystałyśmy lub przynajmniej miałyśmy taki plan, więc może przydadzą się innym.
Ponadto napisałam posta “Jak tanio przeżyć w Japonii?” oraz “Praktyczne informacje o transporcie w Japonii” które możecie potraktować jak dodatkową część tego subiektywnego przewodnika po Tokio i Japonii.
Chuka Soba Suzuran
Ze wszystkich ramen jakie jadłam, ta była najlepsza. Po prostu fantastyczna. I nie miało znaczenia, że porcja jest duża, bo jedząc pragnęłam, żeby miska nie miała dna. A najlepsze z tego wszystkiego? Nudle! Domowej roboty makaron, który przecież jest podstawą. Serwowany tutaj tsuke-men ramen wyróżnia się tym, że nudle podawane są na telerzu obok zupy, a miso tsuke-men jest w ogóle dość rzadko spotykaną kombinacją. Już sam makaron zachwyca, a co dopiero zamoczony w zupie…poezja. Nikt z obsługi nie mówi po angielsku, menu napisane jest w kanji, więc idąc tam dobrze jest być zorientowanym, co chce się zjeść. Z drugiej strony- niezależnie od tego co się zamówi (zwłaszcza jeśli będzie zawierało nudle), z restauracji wychodzi się szczęśliwym.
Kiji Okonomiyaki
To słynna restauracja z Osaki, która od lat 70 tych funkcjonuje również w Tokio. Przed wejściem zazwyczaj jest kolejka, ale przesuwa się dość szybko. My w porze kolacji czekałyśmy ok 30minut.
Samo okonomiyaki to rodzaj słonego japońskiego naleśnika/omletu przygotowywanego z różnymi dodatkami. Zazwyczaj składa się z mąki (z japońskiej odmiany jamu), jajek, wody, siekanej kapusty, ziemniaków, dymki z dodatkami jak wieprzowina, ośmiornica, krewetki czy warzywa. Przypomina trochę hiszpańską tortille. Całość polewa się brązowym sosem w stylu Worcestershire, japońskim majonezem i posypuje suszonymi wodorostam. Danie zdecydowanie nie należy do lekkich i małokalorycznych, ale na duży głód albo dla znudzonych zupami nadaje się w sam raz!
Tokyo Bldg. TOKIA B1F, 2-7-3 Marunouchi, Chiyoda-ku, Tokyo
11:00am-3:00pm, 5:00pm-11:00pm
Chuka Soba Inoue
Znalezienie tego miejsca nie powinno sprawić problemu. Wystarczy wybrać się na Tsukiji Market i pospacerować po jego okolicach, a prędzej czy później trafi się tutaj. Zgarbiony starzec w pare minut wyczarowuje kilkanaście misek wybitnego shoyu ramen. Jest też Rrawa Ręka mistrza, z którym zapewne tworzą drużynę od wielu lat i rozumieją się bez słów. Kolejka przed stoiskiem tylko potwierdza, że nie można przejść obok nie spróbowawszy ich cudownej zupy.
Menu składa się z tylko jednego dania- shoyu ramen (na bulionie drobiowo-sojowym), więc ze składaniem zamówień nie ma problemu. Jedna osoba zbiera pieniądze od ludzi stojących w kolejce, więc grunt to wiedzieć ile porcji zamierza się zjeść.
Poniższą mapkę stworzyłam na początku wyjazdu. Nie wszystkie zaznaczone miejsca odwiedziłyśmy i nie twierdzę też, że każdy punkt, koniecznie trzeba zaliczyć. Potraktujcie tę mapkę raczej jako wskazówki, które mogą się przydać przy szukaniu odpowiedniego miejsca na zakupy, albo dobrego jedzenia, a gotowy adres umiejscowiony jest już na mapie.
Nie pamiętam czy o tym wspominałam, ale akurat szukanie adresów w Tokio nie należy do najprzyjemniejszych zajęć. Bardzo często kopiowanie i wklejanie ich w Google Maps kończyło się brakiem wyników wyszukiwania. Zdarzało mi się używać najpierw Google Translate do zapisu kanji, ale nie zawsze pomagało.
Podobnie było z szukaniem adresów w mieście i mówi to osoba, która orientację w terenie ma akurat bardzo dobrą. Nie chodziło tu tylko o nazwy i numery ulic, choć alfabet również utrudniał sprawę. Ponadto w Tokio mnóstwo jest mini domów towarowych, rozmieszczonych na niewielkiej przestrzeni, za to np. na kilkunastu piętrach. Bardzo niewygodne do zwiedzania, momentami ma się ochotę wyskoczyć z okna, byleby tylko jak najszybciej się stamtąd wydostać. No i czasami okazuje się, że poszukiwany sklep/lokal mieści się właśnie wewnątrz budynku i że masz za soba dopiero połowę szukania…Cierpliwość się przyda.
View Tokyo in a larger map
Kiedy już umieszczę ten post (wraz ze sposobami na tanie podróżowanie po Japonii) w sekcji z subiektywnymi przewodnikami, najprawdopodobniej wyodrębnie kilka adresów więcej, niż te trzy powyższe.