Menu
Uncategorized

Montara Mountain.

Wspięłam się niedawno na najwyższy szczyt w okolicy, liczący prawie 600m.n.p.m. Góry te stykają się z oceanem, a oddalone są od mojego domu o zaledwie kilka minut jazdy samochodem.
Liczyłam na ciekawe zdjęcia ze szczytu, ukazujące San Francisco, ale niestety było to ciepłe popołudnie i miasto powoli pokrywało się mgłą. Most Golden Gate który udało mi się dojrzeć, na zdjęciach jest zupełnie niewidoczny. Udało mi się natomiast zejść z góry przed zachodem słońca i zrobić kilka zdjęć przy plaży.





Szczyt, do którego dojście zajęło mi 2h.

Pacifica, miejscowość po drugiej stronie góry i dalej zachodzące mgłą San Francisco.

Mgła przeciskała się też między wzgórzami, która po zachodzie słońca całkowicie je pokryła.



Efekt popołudniowego światła i mgły.

Po zejściu na dół, patrząc na inne góry.



To zdjęcie jest jednym z moich dwóch ulubionych zrobionych tego dnia.

Zaparkowałam przy oceanie i zanim pojechałam do domu zrobiłam w tamtych okolicach kilka zdjęć.


A to jest to moje drugie ulubione zdjęcie.