Od dłuższego czasu nie bawiłam się przy robieniu zdjęć tak dobrze jak w poprzednią niedzielę, kiedy wybrałam się na New Amsterdam Market. Pewnie zdążyliście zauważyć, że uwielbiam targi, przewijały się one przez tego bloga wielokrotnie. W każdym kraju różnią się między sobą mniej lub bardziej, ale zawsze atmosfera tam panująca, ludzie, kolory, żywność są dla mnie inspirujące.
New Amsterdam Market gromadzi miłośników dobrego jedzenia i producentów, którym zależy na promowaniu lokalnych produktów. Farmer częstuje kozim serem, opowiada o swojej farmie i zachęca do odwiedzin w tej bardziej zielonej części stanu Nowy Jork. Wegetarianin z Brooklynu przekonuje do spróbowania burgerów z fasoli. Pojawiają się słoiki z przetworami, pyszny chleb, wina produkowane lokalnie, aż człowiek zapomina, że jest w Stanach, a chleb z supermarketu to zupełnie inna bajka. Na tego typu targach nie brakuje nigdy jedzenia przygotowywanego na miejscu, zawsze znajdzie sie jakieś stoisko z tacos, kanapkami, lodami czy dobrą kawą. Lokalizacja też jest jego kolejną dużą zaletą. Można przyjechać tu na rowerze, wybierając się wcześniej na przejażdżkę wzdłuż rzeki East River, a lunch zjeść z widokiem na Brooklyn Bridge. Niedaleko stąd odpływają też wodne taksówki, które zatrzymują się w kilku miejscach Manhattanu i Brooklynu. Okolica jest dość turystyczna, bo tuż obok znajduje się Pier 17 i sklepy, kawiarenki przy Fulton Market, ale targ jakoś nie przyciąga turystów.
Już w zeszłym roku chciałam pokazać Wam zdjęcia stamtąd i chociaż miałam je na dysku, to nigdy nie opbulkowałam. Wybrałam się tam z aparatem ponownie i tym razem zrobiłam znacznie więcej zdjęć.
Alejka przy Fulton Market, która nie jest jeszcze targiem, ale też znajduje się tam kilka ciekawych stoisk.
Popularny w Azji czy Ameryce Południowej deser shaved ice, tutaj przygotowywany w ciekawy sposób bo przy udziale pięknej bryły lodu, z której ściera się lód, a później polewa syropem.
Fiński chleb. Kupiłam w zeszłym roku i był pyszny.
Cydr o ostrym smaku.
Shrimp roll <3.
Tuż obok znajduje się stary targ rybny, którego historia sięga 1822 roku, jednak w 2005 został przeniesiony na Bronx.
Jego wnętrze.