Były zdjęcia z Central Parku jesienią, teraz dodaję wiosenne, a zima? Jak mogłam nie zapomnieć sfotografować park zimą?! Momentami był tak zaśnieżony, że nie było mowy o przebiciu się przez zaspy, to fakt, ale nawet teraz wiem, że mogłam się chociaż raz poświęcić. Nie potrafię powiedzieć czy zapomniałam, czy to wina zniechęcającej do wszystkiego zimy, ale jestem zawiedziona, bo taka okazja może się już nie powtórzyć…
Fotografie są sprzed dwóch tygodni (zrobione przy użyciu obiektywu 85mm) i tygodnia (fish eye). Byłam zaskoczona, że w ciągu 7dni tyle się zmieniło, więc na dzień dzisiejszy zdjęcia są jeszcze mniej aktualne;).
Written by
Ula
Further Reading...
Previous Post