Zdjęcia zostały zrobione wiosną zeszłego roku, choć jakoś nigdy wcześniej nie miały okazji pojawić się na blogu.
Ten oldschoolowy Polaroid to element dekoracyjny mojego pokoju.
Przy zakupie jego sprawność oceniona była na niewiadomą, a ja mimo, że mam do niego film, jeszcze go nie wypróbowałam.
Nie ma mnie teraz w Polsce, ale ponieważ film jest z 1976r, to kolejny rok czy dwa nie zrobią mu różnicy. Aparat zapewne i tak nie działa, a mi wystarcza jego urok osobisty;).
Model: Polaroid Land Camera 1000