Przez ostatnich kilka dni na Grand Central Terminal, zwykły szary człowiek, mógł przekonać się, jak to jest trzymać w rękach prawdziwą statuetkę Oscara. Skorzystałam i ja, a statuetka okazała się być dużo cięższa niż się spodziewałam.
Proces powstawania Oscara.
A teraz główny powód posta, czyli moje typy w poszczególnych kategoriach. Od kilku lat się w to bawię, wrzucam listę i tym razem.
Najpierw wypisałam nominowane filmy, które udało mi się obejrzeć do tej pory:
– Black Swan
– The Fighter
– Inception
– The Kids Are All Right
– The King’s Speech
– 127 Hours
– The Social Network
– Toy Story 3
– True Grit
– Winter’s Bone
– Blue Valentine
– Biutiful
– Exit Through the Gift Shop
– Restrepo
– Alice in Wonderland
– Harry Potter and the Deathly Hallows Part 1
– Tangled
– Salt
– Unstoppable
A to moje typy zwycięzców w poszczególnych kategoriach. Niektórych jestem niemalże pewna, nad innymi musiałam się długo zastanowić zanim coś napisałam.
“The Social Network” (zmieniłam w ostatniej chwili z “The King’s Speech”)
Trzy kategorie pozostawiam bez typów, bo nie obejrzałam żadnego filmu z kategorii Najlepszy Aktorski Film Krótkometrażowy, Najlepszy Krótkometrażowy Film Dokumentalny i Najlepszy Krótkometrażowy Film Animowany.
Update:
Oscary rozdane, a ja zaznaczyłam błędne typy na czerwono. Najbardziej ciesze się z błędu popełnionego w najważniejszej kategorii. “The King’s Speech” jak najbardziej zasłużył sobie na otrzymaną statuetkę.
