Berno stolica Szwajcarii
Szwajcaria. Małe państwo w środku Europy, które być może nie każdy na świecie dałby radę dokładnie zlokalizować, ale na pewno każdy ma z nim jakieś skojarzenia. Wystarczy wymówić jego nazwę, a w głowie zaczynają przewijać się obrazki od alpejskich szczytów, przez czekoladę, po niezawodne zegarki, niezależnie czy znasz Szwajcarię z wakacji czy jako miejsce ze słyszenia gdzieś na drugim końcu świata.
Nikomu nie wychodzi tak dobrze łączenie szacunku do rzemiosła, przemysłu na dużą skalę z jednoczesną ochroną naturalnego piękna kraju jak Szwajcarom. Podobnie jak poszanowanie do tradycji z równoczesnym wyraźnym spojrzeniem w przyszłość. To wszystko w mocno zróżnicowanym kraju pod względem kulturowym, językowym, podzielonym na 26 kantonów, gdzie każdy ma coś do powiedzenia. A jednak łączą Szwajcarię cechy wspólne, które sprawiają, że reszta świata patrzy na nią z podziwem. Nie trzeba długo podróżować po tym kraju, żeby szybko to zrozumieć. Wystarczy wsiąść do pociągu i obserwować, reszta zadzieje się sama…
Swiss Travel Pass
Jednym z moich najlepszych wspomnień podróży po Szwajcarii będzie sam fakt podróżowania ze Swiss Travel Pass. O czym mowa? O jednym z najlepszych biletów jakie podróżujący człowiek można sobie wyobrazić! Daje on bowiem możliwość niemalże nieograniczonego korzystania ze szwajcarskich pociągów, autobusów i statków. A nie ma państwa, które mogłoby się pochwalić doskonalszymi połączeniami niż Szwajcaria. Bilet obejmuje również transport miejski w ponad 90 obszarach miejskich, przejazdy w wielu pociągach panoramicznych (po wcześniejszej rezerwacji) jak i wjazd na kilka znanych górskich szczytów. Zapewnia 50% zniżki na wybrane kolejki górskie, bezpłatny wstęp do ponad 500 muzeów i bezpłatne bilety dla dzieci w przypadku rodzinnych STP.
BERNO stolica Szwajcarii – Polecane miejsca
Po rozpoczęciu podróży w Zurychu ruszyłam do mniej znanej stolicy – Berna. Poza tym, co przeczytałam przed wyjazdem, nie miałam o niej wcześniej żadnych wyobrażeń, ale już pierwszy popołudniowy spacer wzbudził we mnie dużą sympatię do tego miasta. Przepiękne średniowieczne stare miasto, wyjątkowo błękitna rzeka Aare oplatająca centrum, przyjemne kawiarnie i restauracje oraz nietypowe położenie, które wielu może skojarzyć się z portugalskim Porto. Pomimo bycia stolicą, Berno wcale nie ma atmosfery chaotycznego, zabieganego miasta. Być może to kwestia zaledwie 130 000 mieszkańców, a może po prostu przykład szwajcarskiej umiejętności do życiowego balansu, gdzie czas na leżenie w parku nie jest wcale mniej ważny od czasu spędzonego w biurze.
Co robić w Bernie?
Średniowieczne Stare Miasto – wpisane na światową listę dziedzictwa kultury UNESCO jest wizytówką stolicy. Dzięki 6 kilometrom arkad można też uznać Berno za najlepsze miasto do zwiedzania w deszczu. Strugi deszczu nie będą straszne, biorąc pod uwagę, że mnóstwo lokalnych sklepów i restauracji ulokowanych jest właśnie pod arkadami.
Na spacer po starym mieście najlepiej wybrać się o poranku, kiedy miasto powoli budzi się do życia lub późnym popołudniem, ze słońcem znikającym za zabudową starego miasta – w tych porach robi największe wrażenie.
Dom Alberta Einsteina – w Bernie mieszkał przez dwa lata (1903-1905) nie kto inny jak Albert Einstein i pewnie nie byłoby o tym aż tak głośno, gdyby nie fakt, że było to w czasie, kiedy Einstein opublikował swoją słynną teorię względności. Na mieszkanie składają się na dobrą sprawę dwa pokoje i tylko kilka oryginalnych mebli, drugie piętro zajmuje wystawa poświęcona Einsteinowi, ale mimo wszystko warto tutaj zajrzeć!
Wieża zegarowa Zytglogge – Zegarowa wieża na bramie zapraszającej do starego miasta kryje w sobie mechaniczny zegar astronomiczny, funkcjonujący od XV wieku! Wieżę i budowę zegara można zwiedzić wraz z wycieczką, albo o pełnej godzinie zaobserwować mechanizm zmiany godziny stojąc na zewnątrz.
Kąpielisko Marzili – określane najpiękniejszym kąpieliskiem nad rzeką w Europie, Marzili, to świetna atrakcyjna na upalny, letni dzień. Teren obejmuje trzy baseny z widokiem na parlament oraz katedrę, a także duży teren do opalania, w tym miejsce do opalania nago. Wstęp jest bezpłatny.
Gurten – lokalna góra, skąd podziwiać można panoramę Berna. Na szczycie znajduje się duży park, atrakcje dla dzieci, wieża widokowa, a także hotel i dwie restauracje. Jeżeli planujecie odwiedzić Berno w lipcu, co roku odbywa się tu festiwal muzyczny. Na szczyt regularnie kursuje kolejka, a wjazd wliczony jest w STP.
Muzeum historyczne Berna – drugie największe muzeum historyczne Szwajcarii, w dużej mierze poświęcone jest życiu i pracy Alberta Einsteina. Inne stałe wystawy gwarantują również sporą dawkę wiedzy o historii i kulturze Szwajcarii. Muzeum posiada też zmienne wystawy, które warto sprawdzić przed wybraniem się. Na wizytę trzeba przeznaczyć ok 2h, wejście w ramach STP jest bezpłatne.
Berno na rowerach – latem pojawią się w mieście rowery publiczne PubliBike, z 200 stacjami w całym mieście i 2400 rowerami, w tym połową elektrycznych. Rowery będzie można wypożyczyć przez aplikację lub mając Swiss Travel Pass.
Markthalle – jesienią tego roku powróci zamknięta przed kilkoma laty hala targowa, jedno z ulubionych miejsc spotkań mieszkańców Berna. W nowoczesnym wydaniu hali znajdą się w sklepy i różnego rodzaju restauracje.
Muzeum Komunikacji – być może nazwa nie wskazuje na interesujący temat, ale to muzeum porusza wszelkie aspekty związane z komunikacją. Jest mocno interaktywne i gwarantuje rozrywkę dla każdego powyżej 5-6 roku życia. Darmowe wejście z STP.
Zegar astronomiczny w wieży Zytglogge, funkcjonujący od XV wieku
Arkady starego miasta
Park na szczycie Gurten – góry wznoszącej się nad Bernem
Wieża widokowa
Mieszkanie rodziny Einsteinów
Widok z wieży zegarowej
Gdzie zjeść w Bernie? Polecane lokale
Lötschberg – tradycyjne szwajcarskie jedzenie w nowoczesnym wydaniu i przystępnych cenach. Spróbować można tu świetnych, regionalnych szwajcarskich serów, fondue, rösti w różnych wersjach, kanapek, a także wielu typowych dla Szwajcarii dań mięsnych.
Adriano’s – miejsce na pyszną kawę w samym centrum miasta, jak i przekąski w postaci prostych, ale dobrych włoskich kanapek.
Tibits – wegetariańsko– wegańska restauracja z dwoma lokalizacjami w Bernie, m.in. jedną na dworcu kolejowym. Dania serwowane są w formie bufetu, z ceną na wagę.
Klösterli Weincafe – ładnie ulokowana na starym mieście restauracja z sezonową, szwajcarską kuchnią, dobrym winem. W menu znajduje się sporo dań mięsnych, ale każdy znajdzie tu coś dla siebie.
Käshütte – istniejący od 1894 roku rodzinny sklep ze świetnymi, szwajcarskimi serami, z których część dojrzewa w piwnicy pod sklepem.
Alters Tramdepot – przede wszystkim świetne, domowej roboty piwo i znakomita lokalizacja po drugiej stronie rzeki z widokiem na stare miasto. W karcie znajdziecie proste, międzynarodowe dania, od sałatek, przez burgery, dania rybne, podpłomyki, jaki i smaczne desery.
Confisserie Tschirren – cukiernia specjalizująca się w czekoladkach i wypiekach, obok których ciężko przejść obojętnie.
Gourmanderie Moléson – restauracja z nieco wyższej półki cenowej, z kuchnią francusko– szwajcarską. Dobre miejsce na spróbowanie fondue, z wysokiej jakości regionalnymi serami.
Talerz sześciu szwajcarskich serów: Emmentaler, Gruyere, Sbrinz, L’Etivaz, Tete de Moine i górski ser berneński, wszystkie AOP.
Rösti z gruszką i serem vacherin w restauracji Lötschberg.
Świetna kawa we włoskim barze Adriano’s
Funkcjonujący od 1894 sklep z serami.
Znalazłam też w Bernie sklep sprzedający żywność bez opakowań. Funkcjonuje w centrum miasta od września zeszłego roku
Altes Trampot, z prostą europejsko-amerykańską kuchnią i świetnym domowym piwem.
Podpłomyk z łososiem, śmietaną i dymką.
Gdzie spać w Bernie? Kilka propozycji noclegów
Bern Backpackers Hotel Glocke – klasyczny, miejski hostel, ale lokalizacja jest jego ogromną zaletą. W samym sercu miasta, z przystankiem autobusów i tramwajów tuż za rogiem, podobnie z restauracjami i kawiarniami. Rezerwacja bezpośrednio przez stronę internetową cenowo wychodzi najbardziej korzystnie.
Bern Youth Hostel – nowoczesny hostel zlokalizowany blisko budynku parlamentu, w zeszłym przeszedł gruntowną renowację. Nietypowe dla pokoi są wielkie okna – miła odmiana dla osób przyzwyczajonych do hosteli zlokalizowanych w piwnicach 😉
Am Pavillon – B&B w pięknym budynku z 1888 roku, w odległości 300m od dworca. Opcja na nocleg w pokoju dwuosobowym w dobrej cenie. Pokoje mają dostęp do wspólnej łazienki, ale w cenę wliczone jest również śniadanie.
B&B Gutenberg – kolejne dobre rozwiązanie na nocleg pomiędzy hostelem a hotelem. Ten B&B wyróżnia się bardzo ładnym, przestronnym wnętrzem. Pokoje są ze wspólnymi łazienkami, ale podobnie jak wyżej, w nocleg wliczone jest również śniadanie.
Planujesz podróż do Szwajcarii?
Sprawdź inne posty:
Dolina Emmental – malownicze pagórki i produkcja słynnego szwajcarskiego sera
Oberland berneński – od urokliwych miasteczek po wysokie, alpejskie szczyty
Post powstał w ramach współpracy z biurem promocji Szwajcarii “Szwajcaria. Tak naturalnie” i akcji #Szwajcariana6, którą realizujemy wraz z Bloceanią i zaproszonymi autorką bloga Zapiski ze świata.
Zobacz inne publikacje blogerów biorących udział w akcji #SzwajcariaNa6 oraz ich szwajcarskie trasy:
Wędrowne Motyle: Niesamowita podróż z bajkowymi widokami na Alpy. Nasza trasa szwajcarskimi kolejami