Poprzednią niedzielę spędziliśmy w Wiedniu. Wycieczka nie do końca w celach turystycznych, ale mieliśmy większość dnia na włóczenie się po mieście. Zamiast zdjeć w standardowej formie, tym razem nakręcilam video. Nic dobrze przemyślanego, po prostu zamiast naciskania spustu migawki, od czasu do czasu włączałam nagrywanie. A potem wrzuciłam wszystko razem do obróbki w takiej kolejności jak było, pocięłam kadry, dodalam muzykę i okazało się, że z video może być mniej pracy niż z edycją zdjeć do posta. Efekt jest daleki od powalającego, ale odmiana od standardowej relacji przyda się, na blogu dawno nie było filmiku. Szkoda tylko, że nie nakrecilam wystarczająco dużo materiału, wyszło dość krótko…
>>> Gdzie zjeść w Wiedniu? Przewodnik kulinarny
>>> Atrakcje Wiednia: Tradycyjne miejskie kawiarnie
